Jesteś tutaj:
Kiedy za oknem pogoda nie sprzyja spacerom, ani nawet nie zachęca do tego aby być pełnym energii i zrobić coś kreatywnego, na myśl przychodzi drzemka… tym razem chciałabym Ci opowiedzieć o
kofeinowej drzemce… Tak, właśnie w takiej kolejności jak napisałam, najpierw kawa, potem drzemka. Na własnej skórze przekonałam się, że zwiększam swoją produktywność o 100% w 30 minut. Dla mnie to klucz przywrócenia sił witalnych : )
Korzyści płynące z połączenia picia kawy i krótkiej drzemki są niesamowite. Dlatego staram się zachęcić także Ciebie do tego eksperymentu. Tak samo kawa jak i drzemka poprawiają koncentrację i dodają energii. Zastosowanie tych metod na raz w odpowiedniej kolejności skutecznie zwiększy wydolność intelektualną i szybko postawi Cię na nogi.
Kluczowym aspektem w przypadku kofeinowej drzemki jest zaśnięcie tak szybko jak tylko skończymy pić kawę. Najlepiej sprawdza się espresso ze względu na to, że należy ją wypić umiarkowanie szybko, ale jeśli ktoś woli po prostu małą czarną, czemu nie… : ) Podczas snu, kofeina zawarta w kawie zaczyna być przyswajana przez nasz organizm. Po około 20 minutach kofeina powinna działać na tyle mocno, że obudzimy się bez potrzeby ustawiania budzika ( chociaż ja ustawiam na wszelki wypadek : ) ) Po tym prostym zabiegu budzimy się wypoczęci i pełni energii, mimo tego, że to jedynie 20 minut.
Taka drzemka stała się nieodłącznym elementem mojego codziennego rozkładu dnia. Po obiedzie zaparzam kawę, kiedy kończę ją pić już myślę o drzemce. To zaledwie 20-30 minut, a tak wiele korzyści dla mnie : )
Być może wydaję się to dziwne, bo przecież kofeina pobudza, a więc zdrowy rozsądek podpowiada, że powoduje także problemy z zaśnięciem… Postaram się pomóc Ci zrozumieć na czym polega to działanie.
Przede wszystkim musisz wiedzieć, skąd bierze się poczucie zmęczenia w mózgu. Jest ono efektem działania adenozyny. Przyczepia się ona do odpowiednich receptorów, wprawiając nas w senność. Gdy śpimy, mózg naturalnie oczyszcza się z adenozyny, przywracając nas do stanu gotowości intelektualnej. Gdzie w tym wszystkim kofeina? Wpasowuje się ona w te same receptory, w które normalnie wpasowałaby się adenozyna. Przy obecności kofeiny w krwiobiegu powodujące zmęczenie działanie adenozyny jest częściowo zablokowane.
Dlatego od momentu gdy wypijesz filiżankę kawy do faktycznego działania mija około 20 minut. Ten czas możesz wykorzystać właśnie na drzemkę! : ) Pamiętaj tylko o tym, aby nie przekroczyć 20 minut, ponieważ może to wprowadzić Cię w jeszcze większą senność.
Zrób eksperyment i przekonaj się, że to działa! : )
Oczywiście istnieją także inne sposoby dotyczące drzemki. Człowiek to istota żyjąca przyzwyczajeniami. Jeśli przyzwyczaisz się, że codziennie o tej samej porze będziesz ucinać sobie drzemkę, to przyswoi to sobie także Twój organizm. Może nie będziesz potrzebować kawy aby nauczyć się szybciej zasypiać i samoczynnie budzić po określonym czasie.
Dodatkowo, możesz spróbować zdrzemnąć się po każdym wyczerpującym wysiłku fizycznym, np. po zajęciach fitness, czy wizycie w siłowni : ) Twój organizm polubi takiego typu drzemki.
Rozliczenia transakcji kartą płatniczą i e-przelewem
przeprowadzane są za pośrednictwem Przelewy24.pl
Prawa autorskie zastrzeżone VOL-MAL © 2018. Kopiowanie zdjęć oraz innych materiałów bez zgody P.P.H.U. "VOL-MAL" S.C. surowo zabronione.