Pielęgnacja włosów

Koleżanka poprosiła mnie, żebym napisała tekst o pielęgnacji włosów. To temat wokół którego zawsze będzie pojawiało się mnóstwo pytań, wątpliwości i nowinek, a zainteresowanie nim nie maleje. Bo któż nie marzy o pięknie wyglądających włosach? Zdrowe i lśniące są wizytówką zadbanej kobiety i eleganckiego mężczyzny.
Temat pochłonął mnie całkowicie. Nawet się nie spostrzegłam jak minęła kolejna godzina kiedy z wypiekami na twarzy przeglądałam zdjęcia osób, przedstawiających fotografie „sprzed” i „po” świadomej pielęgnacji swoich włosów. Więcej nie potrzebowałam, aby poczuć w sobie pokłady nadziei i ogromną motywacje do tego, aby moje włosy wyglądały jak te z okładek czasopism!

Zaczęłam chłonąć włosową wiedzę, chcąc wyglądać tak już, dzisiaj, natychmiast! Zdobywanie takiej wiedzy jest uzależniającego… przekonaj się ; )
Złotą zasadą „włosowej rewolucji” jest SYSTEMATYCZNOŚĆ… : ) Jeśli jesteś w stanie stawić temu czoła to już nic nie stoi Ci na przeszkodzie.
„Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.”

Na początku powiem Ci gdzie popełniasz prawdopodobnie błąd… wiem, że tak jest, ponieważ sama zauważyłam to wcześniej u siebie i nie wiedziałam w tym nic dziwnego, aż do czasu kiedy tematem pielęgnacji włosów zaczęłam interesować się tak na 100%.
O czym mówię??
Przychodzi wieczór… przeglądasz lodówkę i kuchenne szafki, być może nawet biegniesz do apteki po glicerynę. Wyjmujesz jajka, miód, oliwę. Nakładasz na włosy maseczki, ociekasz olejem, odpuszczasz sobie nawet wieczorną imprezę! Ale kłopot w tym, że wszystko robisz źle. Niestety kondycji włosów nie poprawisz w ciągu kilku dni. Nie nakładaj na włosy produktów, których działania nie jesteś pewna Musisz do tematu podejść racjonalnie, a wtedy za kilka miesięcy efekty będą tak widocznie, że usłyszysz od znajomych słowa uznania i zachwytu.

Jeśli zdecydujesz się podjąć wyzwanie i chcesz aby Twoje włosy przeszły wielką metamorfozę, przygotuj się na falę informacji, która będzie Cię zalewać z każdej strony. Zdobądź jej jak najwięcej. Oczywiście po jakimś czasie wszystko opanujesz i poukładasz w głowie. Prawdopodobnie staniesz się specjalistą do spraw swoich włosów ; )

Konieczna jest analiza stanu swoich włosów. Weź kosmyk i spróbuj go scharakteryzować. Sprawdź czy są: cienkie/grube, gęste/rzadkie, zdrowe/rozdwojone, połamane, farbowane/ naturalne, mocne/słabe, wrażliwe/niewrażliwe, kręcone/proste. Ta wiedza pomoże Ci później w doborze odpowiednich kosmetyków, ziół, olejków.

Przyjrzyj się skórze głowy, zanim zaczniesz włosową rewolucję. Pamiętaj, że o nią również trzeba dbać. Zastanów się czy jest wystarczająco nawilżona, być może masz łupież, często Cię swędzi, albo jest podrażniona?

Pozbądź się zniszczonych i przesuszonych końcówek. Tych nie zregeneruje nawet najdroższy kosmetyk. To rozwiązanie działa tylko doraźne. Rozdwojone końcówki nie wyglądają estetycznie, często mogą być wynikiem nieodpowiedniego cięcia, wysuszenia przez farbowanie, używania suszarki lub prostownicy. Więc jedynym rozwiązaniem jest ich obcięcie. Sposób w jaki fryzjer się nimi zajmie jest bardzo ważny. Powinien to zrobić ostrymi nożyczkami, nie tymi z ząbkami, gdyż wtedy włókna włosa nieładnie się rozwarstwiają.

Przeanalizuj swoje nawyki związane z pielęgnacją włosów.  Jak przebiega ich mycie, stylizacja, suszenie, rozczesywanie, związywanie, w jakiej fryzurze śpisz. To wszystko ma wpływ na stan Twoich włosów. Warto odpowiedzieć sobie na te pytania.

Jak myć włosy?
Przed każdym myciem rozczesz włosy. Do mycia włosów najlepiej zastosować metodę OSO/OMO czyli odżywka-szampon/mycie-odżywka. Chodzi o to, aby nie doprowadzić do bezpośredniego kontaktu szamponu z włosem. Dlatego najlepiej najpierw nałożyć na wilgotne włosy odżywkę na 10-20 minut, następnie je umyć szamponem i na dosłownie minutę nałożyć ponownie odżywkę i spłukać ( chłodną wodą ).

Jak suszyć włosy?
Przed użyciem suszarki osusz włosy delikatnie bawełnianym ręcznikiem. Susz chłodnym lub ciepłym nawiewem, nigdy gorącym. Suszarkę trzymaj jak najdalej głowy, kieruj bardziej ku włosom u nasady, nigdy na końcówki.
Prawda jest też taka, że niektórym suszarka przesusza włosy, innym wzmaga przetłuszczanie, a jeszcze innym wygładza włosy. Wszystko zależy od ich rodzaju.

Nie rozczesuj włosów na mokro, ponieważ stają się słabsze i przyklapnięte. Wyjątkiem są włosy kręcone, które powinny być rozczesywane tylko i wyłącznie na mokro.

Świeżo umytych włosów nie trzymaj pod ręcznikowym turbanem dłużej niż minutę. Ciepło, które tworzy się pod ręcznikiem otwiera łuski włosów.

Co jakiś czas oczyszczaj włosy z osadu, kurzu, pozostałości po kosmetykach do stylizacji czy chloru. Proces oczyszczania usuwa także serum i warstwę ochronną, dlatego uważaj żeby nie używać mocnych szamponów, gdyż włosy będą się plątały po umyciu i mogą mieć mniejszą odporność na uszkodzenia.
Możesz oczyszczać włosy za pomocą szamponu specjalnie do tego przeznaczonego, wykonać zabieg w domowym zaciszu lub udać się do profesjonalisty.

Jak więc oczyścić włosy domowymi sposobami?
Umyj włosy szamponem( najlepiej wcześniej rozcieńczonym) pod ciepłą wodą i delikatnie wmasuj go w skórę głowy, następnie nałóż odżywkę, zawiń fiolą i owiń ręcznikiem. Po 20 minutach spłucz włosy chłodną wodą i wcześniej przygotowaną płukanką, np. na bazie ziół (pokrzywa, tymianek, rumianek, rozmaryn, szałwia). Innym sposobem jest płukanie włosów przegotowaną i przestudzoną wodą (1litr) z dodatkiem 2 łyżek octu jabłkowego ( raz na tydzień lub dwa)

Może uda Ci się podjąć to wyzwanie i sprawisz, że Twoje włosy staną się zdrowe, mocne i lśniące.. :  )

Na zakończenie mam dla Ciebie kilka propozycji maseczek na suche i zniszczone włosy:

Maseczka z żółtka – do żółtka dodaj kilka kropel soku z cytryny, łyżkę oliwy z oliwek, takim kompresem owiń włosy i oglądając ulubiony serial lub czytając gazetę poczekaj godzinę, po czym spłucz ciepłą wodą.
Rycynowa emulsja – sok z całej cytryny wymieszaj z łyżką oleju rycynowego, owiń głowę folią aluminiową i ręcznikiem, po 20 minutach spłucz ciepłą wodą.

Cytrynowa lub octowa płukanka – do litra wody wciśnij sok z całej cytryny lub 1/2 szklanki octu (ocet niezbyt ładnie pachnie, ale włosy po nim naprawdę ładnie się błyszczą), umyte włosy płucz w płukance.

Kompres z piwa – podkradnij pół szklanki piwa swojemu mężczyźnie, dodaj żółtko, nałóż na mokre włosy, owiń folią i ręcznikiem, po 15 minutach spłucz.

Kompres z olejku kokosowego: odrobinę lekko podgrzanego olejku wetrzyj w skórę głowy (przyspiesza wzrost nowych włosów) i obficie nałóż go na całe włosy. Zawiń folią i ręcznikiem, pozostaw na 1-2 godziny (a nawet całą noc). Potem dwukrotnie umyj włosy szamponem.

pomysł na maseczki zaczerpnięty ze strony: http://www.ofeminin.pl