Uwielbiam ananasa

Uwielbiam ananasa pod każdą postacią. Prosto z drzewa, tego z puszki, w sałatkach, jako dodatek do ciast czy deserów. Przez cały rok mogę cieszyć się jego smakiem, ale nie ukrywam, że najlepiej smakuje mi latem, kiedy mogę kupić świeżego w sklepie : ) Oczywiście tylko wtedy posiada wszystkie wartości odżywcze, niestety te z puszki tracą już swoje dobroczynne właściwości.

Ten doskonały owoc, pochodzi z Ameryki, gdzie odkrył go Krzysztof Kolumb w XV wieku na Karaibach. Kupcy ochrzcili go wtedy jako PINEAPPLE – czyli jabłko o wyglądzie sosny. Do dziś dzień Brazylia i Meksyk należą do największych producentów tego owocu.

Ananas słynie nie tylko z walorów smakowych, ale też z mocy wyciągania z nas nadprogramowych kilogramów i dodawania witalności. Jest także cenionym środkiem leczniczym. Owoc ten można nazwać skarbnicą zdrowia.

O jakich zaletach zatem mowa?

Ananas ma bogate właściwości odżywcze, lecznicze i oczyszczające. Oczywiście chodzi o świeże owoce. Zawierają cukry, magnez, potas, błonnik, wapń, fosfor, miedź, cynk, żelazo, witaminy A, B1, B2, B6, PP, C, kwas foliowy oraz bromelainę.
BROMELAINA to enzym ułatwiający trawienie białek, który dodatkowo ma działanie przeciwobrzękowe i przeciwzapalne. Te właściwości sprawiają, że ananas jest niezwykle popularnym owocem w dietach odchudzających.
Błonnik zawarty w ananasie jest także doskonały przy odchudzaniu. Wspomaga proces trawienia, usuwa toksyczne produkty przemiany materii, dzięki czemu mamy uczucie sytości.

Owoce ananasa znajdują zastosowanie także w kosmetyce.
– posiadają witaminę C, która rozjaśnia skórę, likwiduje przebarwienia i wzmacnia naczynia krwionośne;
– kwasy organiczne i bromelaina, delikatnie złuszczają martwy naskórek;
– minerały w które bogaty jest ananas, odżywiają skórę;
Kosmetyki na bazie ananasa można stosować przy każdym typie cery, ale szczególnie poleca się osobom z przebarwieniami, trądzikiem i przy cerze

Należy jednak dodać, że ananas mimo swoich niewątpliwych zalet, nie jest polecany wszystkim. Istnieją przeciwwskazania dla osób:

– z chorobami dwunastnicy, wątroby i nerek, wrzodami, nadciśnieniem i nadklasowością soku żołądkowego
– kobiety w ciąży, powinny zachować ostrożność, gdyż sok z liści i niedojrzałe owoce mogą wywołać poronienie.
– bromelaina o której była wcześniej mowa, może wpływać na działanie niektórych leków, zwłaszcza antybiotyków, leków uspokajających, antydepresyjnych oraz przeciwzakrzepowych.

Znalazłam kilka ciekawych propozycji o specyfikach na bazie ananasa, które są łatwe do zrobienia w domowym zaciszu. Do urządzenia sobie własnego małego SPA nie trzeba wybierać się do specjalnie przeznaczonego w tym celu miejsca 😉

Tonik z ananasa:

Wystarczy, że przetrzesz twarz wacikiem nasączonym świeżym sokiem z ananasa.

Maseczka z ananasa:

Rozgnieć świeży miąższ z ananasa, możesz dodać jogurt naturalny następnie nałóż na twarz i dekolt. Zmyj po ok 20 minutach. Skóra będzie wygładzona i ujędrniona.

Ananasowy sposób na przebarwienia twarzy:

Gazę nasącz sokiem z ananasa, połóż na twarz na ok 20 minut. Spłucz najpierw wodą letnią, następnie dużą ilością zimniej wody.

Taki zabieg pomoże nam pozbyć się plamek pigmentacyjnych, które pojawiają się zwłaszcza w upalne dni.

Pielęgnacyjna kąpiel:

Z połowy ananasa wyciśnij szklankę soku, zmieszaj go z 2 szklankami wody gazowanej. Taką miksturę wlej do wanny lub stosuj podczas płukania pod prysznicem.

Sposób na zmiękczenie skórek:

Do miseczki wlej 2 łyżki soku z ananasa i łyżkę oliwy z oliwek, zamieszaj. Końcówki palców maczamy w mieszance. Pozostawiamy na 20 minut, następnie spłukujemy.

Peeling do rąk z ananasa i płatków owsianych:

Pół świeżego ananasa zmiksuj z 2 łyżkami płatków owsianych tak, aby powstała pasta. Przed nałożeniem peelingu na dłonie, sprawdź, czy nie występuje reakcja alergiczna (na fragment skóry nadgarstka wetrzyj peeling). Jeżeli reakcja alergiczna nie występuje, wetrzyj peeling w całe dłonie. Pozostaw na około 10 minut. Po upływie tego czasu spłucz letnią wodą i nałóż krem odżywczy.